lip 14 2003

Puste pokoje


Komentarze: 0

Boże powiedz czy to żart

każesz mi grać lecz nie dajesz kart

co mam robić gdy zostałam sama

zaczynam myśleć że Ty to tylko fama

może gadam sama do siebie

i największa ściema to ta o niebie

przecież nigdy mi znaku nie dałeś

modlitw moich nie wysłuchiwałeś

jednak wierze nie tylko na papierze

choć nie mam siły jak maryjni żołnierze

pytam Ciebie czy dobrze robie

bo ja wątpię gdy przyglądam się sobie

w każdej dobie przecież grzeszę

niczym się nie różnię niż te całe rzesze

zapatrzonych w siebie ludzi

i zastanawiam się czy ktoś ich obudzi

Boże czy Ci się nie nudzi czekać na cuda?

Czy nie uważasz że to obłuda?

bo ja też wyczekuję

aż ta odpowiedź mnie w serce ukłuje

tyle lat co oglądam ten świat

jak narazie nadal pat

nic Ty, nic ja, nic ludzie

każdy żyje w swej własnej ułudzie

Puste pokoje ja na środu stoje

Puste pokoje w nich pytania moje

Boże czy to test wytrwałości

kiedy mi skąpisz swojej miłości?

Chcesz bym latała a skrzydeł nie dałeś

powiedz czego Ty oczekiwałeś?

Ojcze czy nie wymagasz zbyt wiele

od istoty co mieszka w tak słabym ciele

niezłomność jest wbrew naturze

jakbyś zakazał jajej znosić kurze

nie potrafię, pewnych zasad nie łapię

czy to źle że mam własne zdanie?

każdy przy swoim zdaniu zostanie

tak Panie może kiedyś się nauczę

nie płakać gdy wszystko się tłucze

akceptować Twoją wole

lecz puki co swych wrogów pierdole

bo tak jest na tym świecie

lecz Wy w niebie o tym nie wiecie

skoro nie ma tam walki, nie ma bólu

co możesz wiedzieć o tym ziemskim ulu

tu każdy patrzy jak mnie ukłuć w dupe

lecz mam za sobą silną grupe

dam rade, może czasem pomożesz

pamiętam o Tobie, Ty pamiętaj też

Puste pokoje ja na środu stoje

Puste pokoje w nich pytania moje

Memento mori

kadabra : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz