kwi 29 2003

Dluga droga


Komentarze: 0

Kiedy po długiej drodze w butach z cierni chodzę

i jedynie sobie w tej podróży szkodzę

gdy w płytkiej wodzie brodzę by pojać może

kawałek swiata w swojej głowie tworzę

na dłoni mej krótka linia znaczy życie

czy to przesady czy czy wyroczni odbicie

nie przywiazuję już uwagi do tego

nawet dłoń ma prawo do własnego ege

 

Spójrz proszę na to co do twego życia wnoszę

ciepłym deszczem słów smutki twoje zroszę

myslami słowami szczerymi chęciami

całemu swiatu i tu między nami

 

Kiedy po dlugiej drodze na nowo się rodze

wiem że ostrokolem już się nie odgrodze

choć jeszcze niepewnie blądze w gęstej mgle

znam już to miajsce gdzie odejsc chcę

na dloni mej gruba linia uczucia znaczy

chyba to w pelni wrażliwosc mą tlumaczy

dloń zapierdolona wieloma liniami

nie chcę wierzyc że to steruje nami

 

Spójrz proszę na to co   (...)

 

Kiedy po dugiej drodze dochodzą mysli zle

tej pani w swoim lustrze nakazuję "bujaj się"

horror na komedie zmieniam na pilocie

i ból się rozbryzguje jak petarda w locie

na dloni mej linia umyslu zaplątana

to jasne że psycha w poezji zajebana

jesli to mapa ktorą każdy czytać może

ja kilka wlasnych wysp na nią doloże

 

Spójrz proszę na to co (...)

 

Z otwartymi ranami za szklanymi szybami

chowam pod bandarzami

oczy z lez iskierkami

niech przyjdzie ten który da mi

swiat malowac barwami teńczy swej kolorami

 

Spójrz proszę na to co (...)

 

 

 

 

kadabra : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz